środa, 12 marca 2014

109. Wiosenna szafa Alanka.

Widziałam podobny post u kilku mam więc czemu ja bym miała takiego nie dodać?
Idzie wiosna to widać i czuć, u nas pachnie tulipanami (mam maleńką "plantacje" na parapecie). Osobiście nie znam osób które na wiosnę nie odświeżają szafy pozbywając się starych ubrań a dodając nowe, te bardziej na czasie. Ja sama co wiosnę połowę ubrań szufladkuję w innym pokoju a kupuję sporo nowych ale nie tylko w sklepie bo uwielbiam buszować po sh ;p
Alanek rośnie więc i tak trzeba kupować coś na bierząco u nas ostatnio na czasie rozmiar 74 jest jeszcze troszkę luźny ale nigdzie nie widziałam ubrań o rozmiarze 72 ; / Przed wczoraj byliśmy na maleńkich zakupach, oczywiście Luśka zawieźliśmy do cioci bo chodzić z nim po sklepach po prostu masakra jak zacznie krzyczeć tak trzeba wsiadać w auto i do domu. Korzystając z okazji rodzice wybrali się do kina ;p przy kasie był koszyczek z przypinkami i można było sobie jedna wylosować zobaczcie jaka mi się trafiła.
W szafie Alanka numerem jeden jest kurteczka jeansowa o której pisałam TU.

Wracając do szafy Alanka, mamy sporo ubranek które dostaliśmy, a to jak tylko się Aluś urodził a to na mikołaja czy gwiazdkę.

Komplety dwóch par dresów i bluzeczka z nadrukiem z pepco, jeansowa kurteczka i dwie pary bucików z sh, dwie czapeczki jedna z coccodrillo.

Komplet body, śpiochy i śliniak z F&F (śliniak znacie już ze wcześniejszych zdjęć).
Trzypak bodów ze smyka, kupione już jakiś czas temu.


To rzeczy z naszych ostatnich zakupów aaaa... tylko jedną bluzeczkę dorzuciłam a też była kupiona jakiś czas temu w pepco. Dwupak śliniaków (można je nosić jako chustki pod szyję) z H&M, pięciopak skarpetek ze smyka, dwupak kompletów bluzka i spodenki ze smyka, bluza "rekin" ze smyka, no i jest czapeczka z H&M której Romek nie chciał kupić ale dokupił następnego dnia po pracy ;)
Mamy jeszcze kilka nowych rzeczy z F&F ale są już w użytku i były po prostu w praniu dlatego zdjęć nie dodaje ;)

13 komentarzy:

  1. My również mamy kaszkiecik a po ile są te chusty dwupakowe?

    OdpowiedzUsuń
  2. śliniaki cudne :) ale ja juz nie zakladam, bo jak zaoze to Laura cala jestu brudna, pod sliniakiem tez, a jak nie zaloze to w miare czysta konczy posilki :)
    Tez uwielbiam rzeczy ogladac i zmieniac, szczegolnie teraz te malutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne buty upolowałaś !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta czapeczka z daszkiem jest fajna. :D Też bym kupiła swojemu taką, ale nie wiem, czy nie jest jeszcze za mały na takie czapeczki z daszkiem... hmm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nasz Alanek też jeszcze troszkę za mały na takie czapki na dwór ale po domu czemu by nie, tak uroczo w niej wygląda.

      Usuń
  5. Świetne rzeczy, buciki są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie ostatnio też ogarnął szał zakupowy. Poluję na bluzeczki, kurteczki, czapeczki i apaszki;)

    OdpowiedzUsuń
  7. O widzisz, ja też robiłam już wiosenną zmianę garderoby Pierworodnego. Świeże poprane, a rozmiar mniejsze wciąż się kiszą w koszu na brudy.. wstyd, ale co tam :P
    Fajowskie buciki!
    A tak w ogóle jak u Ciebie sprawdzają się ciuszki z pepco? Bo ja kiedyś kupiłam i narzekałam, body do dupy, innych nie kupowałam. Jestem ciekawa, bo może trafiłam na felerną partię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem ci ze i my 2 razy na zle body trafilismy ale reszta ubranek pozytywnie ;)

      Usuń
  8. U nas w pokoiku Córy postawiłam dodatkową komodę - nie mieścimy już tych wszystkich mini ubranek.... my na wiosnę jesteśmy przygotowani! Słońce - dawaj!

    OdpowiedzUsuń