Bardzo króciutki post a to za sprawą tego że czytamy obecnie tylko jedną książkę o której wspominałam TU . Mamy za sobą już wszystkie bajki po kilka razy heh (trzeba kupić coś nowego).
Albo mi się wydaje albo Alan nie lubi jak mu się czyta, zawsze w połowie bajki zaczyna marudzić a w ostateczności płakać (min. dlatego czytamy po pół bajki).
To tyle o projektowym poście, mówiłam że będzie króciutko ?
A teraz z innej beczki, mam do was pytania a w zasadzie kilka ;)
Od ilu miesięcy można podawać dziecku : kleiki, kaszki, słoiczki itp? W jadłospisie jaki mam (w zasadzie mam nawet 2) pisze że dopiero od 5-6 miesiąca gdy dziecko jest karmione piersią a gdy MM to od 5 miesiąca, jak to z tym jest? Czy jest jakaś różnica między karmieniem dziecka cycem a butelka swoim mlekiem? Moja siostra chciała kupić Alanowi słoiczek na którym pisało że jest od 3 miesiąca, a my mamy kaszkę na której pisze że jest od 4 miesiąca. Czy może ja źle rozumiem te oznaczenia z produktów? Kiedy wy zaczęłyście podawać dzieciom te wszystkie specyfiki i w jakim miesiącu życia ?
A to taki Lusiek z dziś ;)
Ja tez sie zastanawiałam ale zacznę wprowadzać myślę że po 4 msc.
OdpowiedzUsuńNie ma znaczenia czy swoje mleko podajesz z piersi czy odciągnięte z butelki - przynajmniej jeśli chodzi o rozszerzanie diety. Polskie zalecenia mówią, ze dziecku karmionemu tylko mlekiem matki dietę rozszerza sie po 6 mcu. Od 4 mca zaczyna sie podawanie symbolicznych ilości kaszki glutenowej - ok 1 łyżeczki kaszki. Ma to na celu oswojenie dziecka z glutenem. Ja karmie mieszanie i dietę zamierzam rozszerzać tak jak przy karmieniu sztucznym. Zreszta lekarz powiedział ze nie ma co sie spieszyć z rozszerzaniem, tylko postępować zgodnie ze schematom.
OdpowiedzUsuńA tu masz link do zaleceń: https://www.bobovita.pl/home/5-6-miesiecy/zywienie/narzedzia/schematy-zywienia-niemowlat-i-malych-dzieci/
OdpowiedzUsuńJeśli Alan jest na twoim mleku (nie ważne czy z butelki czy nie) to mu wystarczy przez 6 miesięcy. Nie ma co podawać innych produktów za wcześnie, bo układ pokarmowy nie jest jeszcze wystarczająco dojrzały, a kleikami i kaszkami można dziecko spaść. To raz. po drugie każde dziecko jest inne wiec to pediatra powinie Tobą pokierować, powiedziec kiedy i co zacząć podawać. generalnie zaczyna się od zupoki warzywnej, potem stopniowo dodaje się do niej mięso, owoce, żłltko du zupy, odrobina kaszy mannej jako ekspozycja na gluten,. potem serki, jogurty, ewentualnie kaszki.Mój syn wyłącznie na MM zaczął jeść zupy warzywne pod koniec 5 miesiąca życia.
OdpowiedzUsuńMy zaczęliśmy na poważnie dopiero teraz, tydzień przed 7 msc. Ale nadal cyc jest numer jeden! ;)
OdpowiedzUsuńO jaka minka ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
ja czym wiecej czytam zaleceń o rozszerzaniu diety tym mniej wiem. dużo sprzecznych opinii.
OdpowiedzUsuńtrzeba słuchać intuicji, obserwowć dziecko i bedzie ok:)
tak sobie powtaram
Życzę ci radosnych Świąt. Pełnych ciepła, miłości, radości, spokoju, dużo zdrowia i czego sobie zapragniesz :)
OdpowiedzUsuń