Humor trochę lepszy, ale wszystko dzięki W. na nią zawsze mogę liczyć.
Na całe szczęście okazało się że ten mój rozstęp to wcale nie rozstęp tyko pęknięte naczynko,
ostatnio mam dosyć dużo tzw. pajączków (muszę kupić jakiś dobry krem).
Już tylko 21 dni i Romek będzie nareszcie przy mnie ;)
nigdy więcej nie puszczę go na tak długo tak daleko.
Robiłyśmy sobie dzisiaj z W. zdjęcia jak nigdy było sporo ciekawych które się nadają do pokazania.
Trochę nie fajnie wyglądają te ciemne przebarwienia na brzuszku ale mam nadzieje że po ciąży znów zacznę nosić kolczyki i nie będzie ich widać.
Zgrabniocha! :)
OdpowiedzUsuńszczegolnie z brzuszkiem ;] hehe
Usuńsuper zdjęcia ;) I oczywiście brzusio też śliczny :)
OdpowiedzUsuńdziękuje
UsuńŚlicznie wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia super, będziesz mieć świetną pamiątkę :-)
I super, że to nie rozstęp, ja też narazie żadnego nie mam, damy radę! :D
oj obysmy daly hehe
UsuńBardzo ładna sesja.
OdpowiedzUsuńBędziesz mieć świetną pamiątkę:)
Mam zamiar zrobić sobie jeszcze kilka takich sesji ;)
UsuńTakie zdjęcia to fajna pamiątka, a brzuszek masz uroczy :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo ;)
UsuńChcę jeszcze jakieś tematyczne zdjęcia ale ciągle szukam po różnych portalach podpowiedzi.
Cudowne nogi ;)
OdpowiedzUsuńdziekuje ;]
UsuńŚliczne zdjęcia :) Będziesz mieć super pamiątkę! :)
OdpowiedzUsuńNo ja niestety rozstępów na brzuchu, piersiach i pośladkach mam od groma :(
ja się tak bardzo cieszę że jeszcze ich nie mam.
UsuńOdważna sesja :)
OdpowiedzUsuńPiękne nogi :D
Brzusio jak przyklejony, nic nie widać byś odlozyła cokolwiek w innych częściach ciała :)
Pozdrawiam Peggy :)
http://sloneczni.blogspot.co.uk/
odrobinę tłuszczyku w pośladkach i udach też jest.
UsuńŚwietne zdjęcia. Piękny brzuszek. Super wyglądasz.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje ;) Będą następne na pewno ;)
UsuńPięknie wyglądasz w tak zaawansowanej ciąży.
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńZawodowe fotki
OdpowiedzUsuń