niedziela, 4 sierpnia 2013
53.
Tak od wczoraj ciągle myślę jak to będzie już "po", i szczerze mówiąc mam coraz to więcej wątpliwości. Boje się że będziemy z Romkiem jak nasi rodzice, zero zrozumienia, miłości zainteresowania, ciągłe awantury itp. pomimo swojego wieku już sporo przeżyłam, przy każdym wyzwisku, uderzeniu zawsze sobie powtarzałam że nie będę taka jak oni a co jeśli właśnie taka się stanę? Boję się tego strasznie, że sobie nie poradzę że oboje sobie nie poradzimy. To już nawet nie chodzi o to czy zdążymy z remontem i kupieniem wyprawki.... Ja po prostu nie chce by moje dziecko musiało przeżywać takie samo piekło jak ja..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Myślę, że to, że masz świadomość błędów jakie popełniali Twoi rodzice daje Ci szanse na niepopełnienie ich u swojego dziecka. Jeśli masz chęci i czas to polecam Ci przeczytanie np. książki - Toksyczni rodzice, albo Wychowanie bez porażek - Gordona. Pewnie na chomikuj są :)
OdpowiedzUsuńJa wierzę, że dacie sobie radę, nie musisz być idealną matką bądź tylko kochającą :)
Niepotrzebnie się boisz. Ważne, że widzisz błędy swoich rodziców, łatwiej Ci będzie ich nie powielać. Na pewno będziesz świetną mamą. Świadczy o tym choćby fakt, że się tym przejmujesz;).
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie bój się! Strach ma wielkie oczy! Mnie też czasem brakuje cierpliwości (ooo gdyby można ją było kupować, to bym się zakredytowała na całe życie, byle tylko mieć ją pod dostatkiem!!!), brakuje słów, spokoju... Ale miłość. Jest. I to jest najważniejsze! Zobaczysz! Życzę Ci wszystkiego co najlepsze! Będzie dobrze! Też się remontowałam (ciągle się remontuję), też kupno wyprawki było problemem, ale tak na prawdę najważniejsza jest miłość do dziecka. Tylko to mu jest potrzebna, a reszta też się znajdzie :)
OdpowiedzUsuńKochana nie ma co się bać na przyszłość! Myślę, że jeśli, aż tak bardzo się boisz być taka sama to właśnie będziesz robić wszystko by taką nie być.
OdpowiedzUsuńGłowa do góry i nie zasmucaj się.
Pozdrawiam i śle całuski :*
http://alinadobrawa.blogspot.com/
Na pewno będziesz dobrą mamą. Nie zamartwiaj się na zapas.
OdpowiedzUsuńKochana będziesz wspaniałą matką a Twój ukochany wspaniałym ojcem.
OdpowiedzUsuńNie myśl, że może być inaczej.
Mówię to z własnego doświadczenia. Piekło jakie przeszłaś pozwoli Ci wychować swoje dziecko zupełnie inaczej, żeby nie doświadczyło tego co Ty!
Pozdrawiam!
Czytając Twojego bloga, widać, że będziesz super Mamusią.
OdpowiedzUsuńTraktuj swojego Maluszka tak, jak sama chciałabyś być traktowana przez swoich Rodziców.
Myśl pozytywnie.
Pozdrawiam.
To zależy tylko i wyłącznie od Was. Czasem jest trudno, zwłaszcza na początku. Ale na pewno sobie poradzicie :))
OdpowiedzUsuń