Zostało nam jeszcze tylko 65 dni do planowanego porodu .
Do powrotu Romka zostało około 40 dni bo nie wiadomo czy wróci 1 czy może 8 ....
Za kilka dni zacznie się nam 8 miesiąc i 31 tydzień.
Mam wielką nadzieje ,że zdążymy z remontem bo jeszcze nic nie kupione, nie przygotowane a ja odsuwam te myśli bardzo daleko.
Brzuszek rośnie i jest aktywny.
Mam odrobinę problemy z podnoszeniem się, w nocy niby śpię ale wstaję kilka razy do łazienki.
Mam też problemy z obracaniem się podczas leżenia czy snu, przed ciążą spałam na brzuchu w zasadzie na Romku i strasznie męczy mnie leżenie na boku a jak tylko przekręcę się na plecy zaraz zaczynam się dusić. Czy to normalne?
Odczuwam dość często czkawkę mojego małego brzuszka, czy to też jest normalne?
Zauważyłam również że gdy jest mi bardzo smutno albo bardzo się cieszę to dzieje się coś dziwnego z moimi piersiami. Coraz częściej łapią mnie skurcze łydek oraz drętwieją mi dłonie i stopy.
Brzuszek jest strasznie aktywny również nie wiem czy to normalne bo czytałam że powinno być aktywne do 28 tygodnia a już prawie 31.
Z tym duszeniem to nie wiem kochana. Nigdy czegoś takiego nie miałam.
OdpowiedzUsuńSama też często odczuwałam czkawki mojego synka.
Drętwienie dłoni i skurcze łydek były na porządku dziennym niestety.
Jednak pamiętaj, że już bardzo dużo za Tobą:)
musze zapytac lekarza bo już kilka razy budziłam się w nocy nie mogąc złapać jak kolwiek oddechu na początku strasznie panikowałam ale z czasem wiedziałam że muszę jak najszybciej przekręcić się na bok i tak jest do dziś.
OdpowiedzUsuńJa budzę się codziennie z bólem nadgarstków i ogólnie dłoni, nawet same opuszki palców potrafią mi zdrętwieć. Ja jestem prawie w 37 tc i powiem Ci, że synek jest dopiero teraz bardzo aktywny, a może po prostu ma już mało miejsca i jego ruchy są po prostu bardziej odczuwalne. Jeśli lubisz leżeć na plecach to spróbuj, ale z ugiętymi nogami. A jeśli chcesz je rozprostować to połóż się bardziej w pozycji półleżącej, żebyś miała coś pod plecami i głową. A jak to nie pomoże no to już niestety zostaje tylko spanie na boku. :)
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie z dnia na dzień czuję aktywnośc brzuszka coraz bardziej.
UsuńWitaj. Czkawka to absolutnie normale - płuca Twojego dziecka rozwijają sie prawidłowo. Powinnaś się cieszyć! Niesety kochana jeszcze chwila minie zanim zaczniesz spać na brzuchu- jeśli oczywiście zamerzasz karmic piersią....;) Ja nie śpię na brzuchu już prawie 1,5 roku! Można się do tego przyzwyczić tak samo jak do braku snu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJej jak dobrze, naprawdę myślałam że coś jest nie tak.
UsuńNo nie wiem bo już jestem przygotowywana przez lekarza że raczej nie będę mogła karmić piersią i mam poczytać wszystko na temat cc bo też mnie raczej nie minie.
Jak leżysz na plecach i się dusisz to chyba oznacza ci tam dziecko naciska na coś i dlatego tak się dzieje , a skurcze łydek mam praktycznie od początku a teraz coraz mniej. Musisz jeść dużo pomidorów to ci pomoże po kilku dniach. A z czkawką też się martwiłam ale zapytałam lekarza to powiedział ze to normalne ;)
OdpowiedzUsuńooo dzieki za info ;) na pewno spróbuję z tymi pomidorami.
UsuńKamila dlaczego nie będziesz mogła karmić i dlaczego nie ominie Cie cc? :( Ja się dzisiaj dowiedziałam, że moja mała ma ułożenie miednicowe, mam nadzieje, że się obróci bo chciałabym jednak uniknąć cc
OdpowiedzUsuńwww.natarek.blogspot.com
Ponieważ biorę tabletki na nerki (w obecnym stanie ich nie biorę dlatego często narzekam na ich naprawdę silny ból) i lekarz powiedział że niestety ale nic nie obiecuję, a cc ponieważ jestem "byłam" bardzo szczuplutka i że dziecko może mi krzywdę zrobić podczas naturalnego porodu ale jeszcze zobaczymy.
UsuńTo już zaraz:). Czkawką się nie przejmuj, to zupełnie normalne. A spać podobno należy na lewym boku, bo inaczej uciska się żyłę główną dolną, ale nie wiem, czy od tego można się dusić.
OdpowiedzUsuńTak wiem, wiem, ale po prostu nie daje rady bo zaraz mnie ramie i biodro zaczyna bolec...
UsuńCzkawki to normalne, ja nie lubię ich, bo myślę, że Maluszek się męczy tą czkawką...
OdpowiedzUsuńNasz Bąbelek zamiast się uspokoić w ostatnich tygodniach to zrobił się mega aktywny. Ale jak będzie Cie coś niepokoić, to idź na izbę przyjęć na KTG. Tam sprawdzą czy wszystko ok. Ja tak właśnie zrobiłam i wszystko było w porządku.
Pozdrawiam.
Dzięki za podpowiedź ;)
UsuńCzkawka - rzecz bardzo normalna. Może i na KTG kiedyś Ci się zdarzy ją usłyszeć - brzmi zabawnie ;-)
OdpowiedzUsuńLeżenie na plecach - ja się nie dusiłam, ale bardzo bolały mnie plecy. Przyzwyczaiłam się szybko do spania na boku, między nogi zaś wkładałam sobie poduszkę (polecam!).
staram sie tez miec poduszke miedzy nogami ale zaraz mi goraco itp.
Usuń