Dziś równo 17 tydzień,
Od wczoraj zaczęłam smarować sobie plecy i brzuch oliwka, ponieważ mam strasznie suchą skórę i plecy mnie ciągną, ale już czuje poprawę. Razem z R. zrobiliśmy fajne zdjęcie za chwilkę dodam, jutro kolejna wizyta u lekarza na badania kontrolne, na internecie wyczytałam ,że maluszek w tym tygodniu będzie miał linie papilarne i warstwę tłuszczyku hehe. Nie mieszczę się już w żadne spodnie dlatego wczoraj zakupiłam sobie dresy w rozmiarze L a mój normalny rozmiar to XS więc ... troszeczkę jestem w szoku.
Wiem jest odrobinę nie wyraźne ale ;)
Rośnij zdrowo, duuuuża, okrąglutka! :)
OdpowiedzUsuńŁadne to zdjątko;) Fajnie wymyśliliście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i niech maleństwo rośnie zdrowo:)
Brzuszek pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy ‘Liebster Blog’. Nominacja u mnie na blogu:) Wiem, że czasu brak, ale warto... Pozdrawiam.
zapraszam do zabawy http://stan-mama-tata-dziecko.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńRośnij zdrowo kochanie <3 :)
OdpowiedzUsuńHehe... dzieki Dorcia ;**
Usuń