No tak zostało nam 2 dni do rozpoczęcia 34 tygodnia ciąży,
zostało nam 14 dni do rozpoczęcia 9 miesiąca ciąży,
zostało nam 19 dni do powrotu Romka,
zostało nam 32 dni do terminu porodu wg ostatniego USG,
zostało nam 44 dni do terminu porodu wg ostatniej miesiączki.
Robi się chłodniej i dobrze bo zaczęłyśmy z W. chodzić na zbiór malin, szczerze myślałam że będę ciągle narzekać i marudzić jak mi to źle i nie dobrze i szybko zrezygnuję, jednak jest dobrze i na razie będę chodzić do puki jest chłodno i dobrze się czuje.
Zaczynam czytać i zbierać co potrzebuje do torby szpitalnej dla mnie i brzuszka.
Mamy kupione już wszystko z wyjątkiem ubranek (w zasadzie ostatnio coś tam kupiłam, ale wszystko jest białe bądź beżowe) kosmetyki- postawiliśmy na Johnson's, pieluszki- Pampers new baby (ja chciałam kupić te z biedronki Dada ale Romek mnie wyprzedził i zamówił przez internet)
zgodnie stwierdziliśmy że zamiast karuzeli do łóżeczka kupimy jakiegoś interaktywnego misia,
wózek ciągle złożony w pudełku w foli czeka na powrót Romka.
Całą wyprawkę można powiedzieć kupiliśmy przez internet (Romek nie chciał bym dźwigała).
Zauważyłam że nasz brzuszek lubi jak mu opowiadam co nowego dla niego przyszło i jak to wygląda jaki ma kolor itp. oraz że jest strasznie aktywny przy każdej rozmowie z Romkiem, On z kolei się boi że taka aktywność to oznaka że go nie pamięta i się denerwuje gdy go słyszy.
Zaczęliśmy się rozglądać za kupnem (oczywiście też przez internet) sprzętów do kuchni i nowych mebli do naszej nowej sypialni.
Oczywiście nie była bym sobą nie kupując pomału wszystkich dodatków i akcesoriów (najmniej teraz potrzebnych) które przydadzą się już po remoncie (kupuje je bez uzgodnienia z Romkiem, mam nadzieje że mu się spodobają i nie będzie zły że troszeczkę dźwigałam).
Farby już wybrane no ja ich nie kupie bo są na prawdę ciężkie a przez internet się nie opłaca.
Także wszystko jest na coraz lepszej drodze i już się tak nie przejmuje że nie zdążymy.
A teraz znów kilka moich zdjęć.
Chciała bym bardzo jakąś sesje tematyczną, niestety ciągle szukam po blogach i portalach ale nie mogę nic ciekawego znaleźć, no i jak tylko Romek wróci to koniecznie musimy sobie zrobić taka wspólną sesje na pamiątkę z brzuszkiem.





Słuchaj Ty się nie przywiązuj tak do tych terminów porodów ;-) Ciąża donoszona to ciąża między skończonym 36 tygodniem a 42 tygodniem. poród w tym przedziale to poród o czasie, czyli jak skończysz 36 tydzień to poród może zdarzyć się praktycznie w każdej chwili;-) Przez cały 9 miesiąc. To dziecko wybiera odpowiedni moment.Rzecz jasna lekarz może badając Cię czy oceniając skurcze przepowiadające na KTG próbować coś oszacować, ale natura jest nieprzewidywalna. Znam wiele przypadków gdy lekarz twierdził, że do porodu jeszcze daleko, a dziecko rodziło się następnego dnia. I odwrotnie.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, będę pamiętać ;)
UsuńFajne fotki. My mieliśmy sesję ciążową, ale czekamy jeszcze na fotki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ja to takie bardziej amatorskie :D
UsuńJej jak ja już chciałabym być w 34 tyg :)
OdpowiedzUsuńI ja większość rzeczy kupie przez neta. Bo wyjścia nie mam ;)
Nie wiem jaki jest Twój mężczyzna, ale znani mi faceci nie przywiązuja za bardzo wagi do detali, więc myslę że dekoracje i inne elementy do kuchni Twojemu się spodobają :)
on przywiązuje uwagę do wszystkiego jak tylko zobaczy cenę hehehe
UsuńBardzo ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńAh ale masz odliczania.
Stosuję pieluszki z Dady- jak dla mnie są super.
Pozdrawiam!
też chciałam ale jak już pisałam Romek mnie wyprzedził,
Usuńa w między czasie zapomniałam dodać ile dni do naszej rocznicy ;)
Super zdjecia! Jesteśmy na podobnym etapie. Mogę zalinkowac?
OdpowiedzUsuńdzielac-szczescie-na-pol.blogspot.com
oczywiście ;)
Usuńdziekuje
Bardzo pomysłowe zdjęcia... Będziecie mięli super pamiątki :)
OdpowiedzUsuńKlimatyczne fotki :)))
OdpowiedzUsuńŁadniutki brzusio :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
http://zakreconamoniq.blogspot.com/
pozdrawiam serdecznie