czwartek, 2 maja 2013

19. Szpitalnie.

Po pierwsze chciałam bardzo podziękować za psychiczne wsparcie ;)
bardzo pomaga.
Więc tak nie pisałam bo nic konkretnego nie wiedziałam,
dziś miałam zrobione resztę badań, 
robili mi wymaz dwa razy, zmienili leki, pobrali 12 próbek krwi, mocz, trzy usg, 
wszystko wyszło dobrze jak ostatnio, usg ciąży nic nie zobaczyłam oprócz głowy dziecka i po większych staraniach kręgosłup i serduszko lekarz mówi że dziecko jest w bardzo dziwnej pozycji i mam zacząć masować brzuch by się samo obróciło bo to przez to mogę mieć problemy z brzuchem nie dostałam zdjęcia bo są one archiwizowane i było to po prostu niemożliwe. Z krwi wszystko ok, nie jestem niczym zarażona itp. mocz również ok, usg szyjki słowa lekarza: nie jest tragicznie ale nie jest też rewelacyjnie ale jest dobrze . usg jamy brzusznej prawdopodobnie nerka mnie boli bo mam "piach" w prawej nerce a tak ok. wymaz też ok. kiedy zapytałam o wypis usłyszałam : w każdej chwili może się pani wypisać na własne żądanie. 
Nerka boli zazwyczaj zaraz przed wizyta w wc na siusiu.
W dodatku leże sama na sali i dopiero dziś R. mnie odwiedził bo praca w polu sie zaczęła i nie ma czasu w dodatku samochód się popsuł. 
Dostałam piękne tulipany od siostry, dziś się wszystkim zebrało na odwiedziny.
Czuje ze nerka zaczyna boleć więc chyba pora na wizyte w wc.




O próbkach napisze coś konkretnego gdy ich użyje jeszcze nie miałam okazji ;)

3 komentarze:

  1. Trzymam kciuki kochana!
    Pozdrawiam serdecznie i moc uścisków ślę!

    OdpowiedzUsuń
  2. myślę, że ważne że jesteś pod opieką lekarzy i masz te badania robione.
    może wyniki powiedzą coś więcej. jakby się coś działo, to masz w pobliżu lekarzy, także Ty już się nie martw i pozwól im robić ich pracę:)

    a pytałaś co z tym piaskiem w nerkach? czy to coś poważnego? czy będzie to miało znaczenie w kolejnych tygodniach?

    wierzę, że będzie wszystko dobrze, wysyłam uściski!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo zdrówka, sił i pozytywnego myślenia.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń